Strona główna Świat Reakcje CFB: Gruzja ludzka, FSU HC może zacząć pakować

Reakcje CFB: Gruzja ludzka, FSU HC może zacząć pakować

10
0


Sezon futbolu akademickiego trwa już trzy tygodnie, a rozgrywki poza konferencją są zakończone dla niemal każdego programu. W końcu możemy zacząć oceniać pretendentów i odrzucać pretendentów.

Oto kilka reakcji na wydarzenia z 3. tygodnia:

Brian Kelly i Deion Sanders zyskali więcej czasu

Nr 16 LSU i Colorado wygrały w sobotę, ale ich zwycięstwa były niechlujne i niezdyscyplinowane. Drużyny łącznie zanotowały trzy straty i 181 jardów karnych.

Żadna z drużyn nie jest na tyle dobra, aby poważnie walczyć o rozgrywki College Football Playoff, ale ich trenerzy główni zapewnili sobie kolejny tydzień dobrej woli, zanim kibice nieuchronnie zażądają ich głów.

Dni Mike’a Norvella w Tallahassee są policzone

Skoro już mowa o kibicach domagających się głów trenerów, żenujący początek sezonu dla Florida State (0-3) z pewnością oznacza początek końca dla trenera Mike’a Norvella.

Sobotnia porażka 20-12 z Memphis była drugim razem pod wodzą Norvella w Tallahassee, kiedy program rozpoczął sezon bilansem 0-3. Według transmisji ESPN, Florida State jest pierwszą drużyną od 1976 roku, która rozpoczęła sezon bilansem 0-3 po zakończeniu poprzedniego roku bez porażki.

Numer 2, Teksas, jest nowym faworytem w walce o mistrzostwo kraju

Longhorns udowodnili w tym tygodniu i poprzednim, że naprawdę są poważni, zwłaszcza wchodząc w swój pierwszy sezon w obsadzonych SEC. W sobotę Teksas pokonał UTSA 56-7, wykorzystując głównie rezerwowych, w tym pierwszorocznego rozgrywającego Arch Manninga, który przebiegł imponujące 65 jardów i zdobył przyłożenie.

Jeśli Teksas nie obudzi się w niedzielę na pierwszym miejscu w nowym sondażu AP, to właśnie dostanie poważny materiał na resztę sezonu.

Reszta SEC jest bardzo podatna

Nr 2 Texas i nr 7 Tennessee to jedyne dwie drużyny SEC, które odniosły trzy kolejne tygodnie z przekonującymi zwycięstwami. Longhorns i Volunteers pokazują, że pomarańczowy jest kolorem roku w konferencji.

Nr 16 LSU, nr 6 Missouri i nr 1 Georgia ledwo uniknęły porażki w sobotę. (Buldogs wyglądali żałośnie w wygranym jednym punktem meczu z Kentucky w prime time.) Gra konferencyjna zapowiada się bardzo ciekawie i z pewnością jeden lub więcej pretendentów do zwycięstwa w fazie przedsezonowej znajdzie się poza grą w play-offach.

Prawdziwy Oregon i Notre Dame w końcu stanęli na wysokości zadania

Po dwóch tygodniach nieprzekonującej gry (i największej niespodzianki w historii South Bend) Ducks z 9. miejsca w rankingu i Irish z 18. miejsca w końcu założyli czapki do rozbiórki i zabrali się do pracy. W sobotę obaj wygrali mecze 3. tygodnia łączną przewagą 115-21.

Notre Dame szczególnie potrzebowało przekonującego zwycięstwa. Jego 66-punktowe lanie nad Purdue było najwyższą zdobyczą po przegranej od 1908 r. kiedy notowanie spadło do 88 punktów na liście Chicago Physicians and Surgeons.

Nr 17 Michigan nie jest drużyną z pierwszej 25

Wolverines mają bilans 2-1, ale ich wyniki nie odzwierciedlają wyników drużyny nr 17 w kraju. Trener główny Sherrone Moore ma poważny problem na pozycji rozgrywającego chyba że w pełni zaangażuje się w podwójne zagrożenie, jakim jest Alex Orji, stanowiący istotną część planu gry.

Niezależnie od tego, czy bronią tytułu mistrza kraju, czy nie, w ataku Michigan jest mało walki, a obrona ma luki, których nie da się wypełnić w tym roku. Wolverines nie powinni otrzymywać głosów, dopóki nie udowodnią, że są wyższej klasy.



ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj