Strona główna Świat Osoby z The Apprentice ujawniają szalone szczegóły na temat tego, jak uczynili...

Osoby z The Apprentice ujawniają szalone szczegóły na temat tego, jak uczynili z Trumpa gwiazdę telewizji – w tym szokującą prawdę o jego „śmierdzącym” biurze i wybrykach gwiazdy

23
0


Producenci i osoby z branży, które współpracowały z Donaldem Trumpem w okresie jego świetności w telewizji, twierdzą, że jego wizerunek miliardera i potentata został starannie wykreowany na potrzeby programu The Apprentice.

Tak wynika z sensacyjnego raportu New York Timesktóry rozmawiał z kilkoma producentami, którzy przyznali, że Trump w niczym nie przypomina praktycznego, odnoszącego sukcesy biznesmena widzianego na ekranie.

Twórca serialu Mark Burnett wybrał Trumpa w wieku 57 lat do roli w serialu The Apprentice w 2003 r., głównie dlatego, że jego nazwisko było powszechnie znane, gdyż w latach 90. był gwiazdą tabloidów.

Jednak osoby z otoczenia Trumpa twierdzą, że pozory otaczające imperium Trumpa były widoczne od samego początku, kiedy producenci odwiedzili Trump Tower, aby rozejrzeć się za miejscem realizacji zdjęć, ale nie zrobili na nich wrażenia.

W raporcie czytamy, że gdy latem 2003 roku ekipa produkcyjna odwiedziła Trump Tower, poczuli „smród”, który wypełniał górne piętra wieżowca na Manhattanie, w którym pracował Trump.

Mimo że w serialu „The Apprentice” zagrał odnoszącego sukcesy miliardera i potentata, producenci serialu twierdzili, że w niczym nie przypominał promowanej przez siebie osoby.

Źródła twierdziły, że za kulisami Trump nie odegrał prawie żadnej roli w programie „The Apprentice”, a jedynie przeszkadzał swoimi wybrykami.

Źródła twierdziły, że za kulisami Trump nie odegrał prawie żadnej roli w programie „The Apprentice”, a jedynie przeszkadzał swoimi wybrykami.

Producenci twierdzą, że znaleźli połamane drewniane stoły, przydymione dywany i mniej niż 50 osób pracujących w siedzibie Trump Organization.

„Kiedy wchodzisz do biura i słyszysz „miliarder”, a nawet „odzyskujący miliarder”, nie spodziewasz się zobaczyć obtłuczonych mebli ani poczuć zapachu dywanu, który wymaga najgorszego odnowienia” – wspominał jeden z producentów programu, Bill Pruitt.

Mimo że Trump twierdził, że jest najbardziej utytułowanym deweloperem nieruchomości w Nowym Jorku, miał za sobą burzliwą dekadę, w trakcie której wiele spółek należących do jego imperium ogłosiło upadłość.

Zmagał się z kryzysem finansowym, gdy jego kasyna w Atlantic City zaczęły mieć kłopoty, a plany otwarcia większej liczby pól golfowych i wybudowania wieżowców w całej Ameryce przyniosły straty, co doprowadziło do wstrzymania działalności.

Jednak pomimo braku postępu – który w kolejnych latach, wraz ze wzrostem popularności marki osobistej Trumpa, miał się odwrócić – biznesmen szybko pojawił się na amerykańskich ekranach jako znany miliarder.

Trump został osobiście wybrany do roli głównego bohatera serialu The Apprentice przez showrunnera Marka Burnetta (na zdjęciu razem), głównie dlatego, że jego nazwisko było powszechnie znane, gdyż w latach 90. był gwiazdą tabloidów.

Trump został osobiście wybrany do roli głównego bohatera serialu The Apprentice przez showrunnera Marka Burnetta (na zdjęciu razem), głównie dlatego, że jego nazwisko było powszechnie znane, gdyż w latach 90. był gwiazdą tabloidów.

Kiedy latem 2003 roku ekipa producentów odwiedziła Trump Tower, podobno poczuli „smród” wypełniający wieżowiec na Manhattanie, który nie zrobił na nich większego wrażenia.

Kiedy latem 2003 roku ekipa producentów odwiedziła Trump Tower, podobno poczuli „smród” wypełniający wieżowiec na Manhattanie, który nie zrobił na nich większego wrażenia.

Według osób z wewnątrz, w przypadku Burnetta, który według doniesień kontaktował się z innymi potentatami, m.in. Warrenem Buffettem i Richardem Bransonem, zanim podjął decyzję o obsadzeniu Trumpa jako swojej gwiazdy, transformacja ta dokonała się niemal całkowicie bez udziału Trumpa.

Dyrektorzy stacji zajmowali się codzienną obsługą programu The Apprentice i wynajęli przestrzeń w Trump Tower, aby stworzyć fikcyjną salę konferencyjną, w której Trump miał wypowiadać swoje słynne hasło: „Jesteś zwolniony!”.

Dzięki jego popularności i pseudonimowi, który widnieje na budynkach w całej Ameryce, pozostało jedynie wypromować Trumpa jako powracającego króla, który już wyszedł na prostą – mówią producenci.

„Naszym zadaniem było sprawić, by wyglądało to autentycznie, by wyglądało, że coś za tym stoi, chociaż wszyscy wiedzieliśmy, że tak nie jest — ale to było nasze zadanie” — powiedział producent Jonathan Braun w wywiadzie dla „New York Times”.

„Nie kręciliśmy dokumentu – Richard Attenborough nie był narratorem. To był program rozrywkowy w prime-time”.

Trump widziany w finale sezonu The Celebrity Apprentice w 2010 roku

Trump widziany w finale sezonu The Celebrity Apprentice w 2010 roku

Bill Pruitt, producent serialu The Apprentice, powiedział, że kiedy po raz pierwszy wszedł do Trump Tower w 2003 roku, było tam pełno „obdrapanych mebli” i „dywanów, które wymagają najgorszego odnowienia”.

Bill Pruitt, producent serialu The Apprentice, powiedział, że kiedy po raz pierwszy wszedł do Trump Tower w 2003 roku, było tam pełno „obdrapanych mebli” i „dywanów, które wymagają najgorszego odnowienia”.

Aby na nowo przedstawić Trumpa Ameryce, program The Apprentice nakręcił segment otwierający zatytułowany „Poznaj miliardera”.

Reklama była wyświetlana na panoramie Nowego Jorku, a Trump opowiadał, jak przezwyciężył paraliżujące go długi i stał się tym, za kogo się podawał.

„Manhattan to trudne miejsce” – Trump rozpoczął swoje wprowadzenie. „Ta wyspa to prawdziwa dżungla, a jeśli nie będziesz ostrożny, może cię pożreć i wypluć”.

„Ale jeśli ciężko pracujesz, możesz naprawdę osiągnąć wielki sukces”.

Aby pokazać widoczną przemianę jego sukcesu, kamera przesunęła się następnie po kasynach Trumpa w Atlantic City, które rozświetlały nocne niebo.

Następnie na zdjęciu widać było wizerunek Trump Ice, firmy produkującej wodę butelkowaną, która zbankrutowała, oraz Trump Place, budynku mieszkalnego, który nosił tylko jego nazwisko, ale nie był zarządzany przez Trump Organization.

W dalszej części narracji mówił: „Ale nie zawsze było tak łatwo.

„Około 13 lat temu miałem poważne kłopoty. Miałem miliardy dolarów długu. Ale walczyłem i wygrałem wielką ligę. Użyłem mózgu. Użyłem umiejętności negocjacyjnych i rozwiązałem problem. Teraz moja firma jest większa niż kiedykolwiek.

„Jest silniejsze niż kiedykolwiek. I bawię się lepiej niż kiedykolwiek. Opanowałem sztukę zawierania transakcji i zmieniłem nazwę Trump w markę najwyższej jakości”.

Na początku swojej kariery Trump (na zdjęciu z 1981 r.) był obciążony długami, ale w swoim ponownym wystąpieniu w programie The Apprentice chwalił się, że „opanował sztukę zawierania transakcji”, co pozwoliło mu odbudować swój majątek.

Na początku swojej kariery Trump (na zdjęciu z 1981 r.) był obciążony długami, ale w swoim ponownym wystąpieniu w programie The Apprentice chwalił się, że „opanował sztukę zawierania transakcji”, co pozwoliło mu odbudować swój majątek.

Trump na zdjęciu z uczestnikiem Davidem Gouldem, którego nagle zwolnił w pierwszym sezonie, co zaskoczyło producentów

Trump na zdjęciu z uczestnikiem Davidem Gouldem, którego nagle zwolnił w pierwszym sezonie, co zaskoczyło producentów

Nie jest tajemnicą, że Trump opuścił program „The Apprentice”, aby odbudować swój wizerunek miliardera i celebryty, zanim jego ambicje prezydenckie stały się rzeczywistością.

Choć jego biznesowe instynkty mogły wprawiać niektórych ekspertów w zakłopotanie, mówi się, że bombastyczny styl Trumpa w końcu znalazł swoje odzwierciedlenie, gdy prowadził reality show.

Zdaniem montażystów nie odgrywał on prawie żadnej roli w serialu, pojawiał się jednak, gdy było to potrzebne, by dodać dramatyzmu i przyciągnąć uwagę.

„Przy niemal każdej okazji robiliśmy z niego członka rodziny królewskiej” – powiedział Pruitt. „Naszą misją było upewnienie się, że wszyscy obserwujący zrozumieli, że praca dla niego będzie czymś wielkim”.

Było to oczywiste już w pierwszym sezonie, gdy uczestnik David Gould — ulubieniec producenta, ponieważ był lekarzem i inwestorem kapitałowym — został nagle zwolniony przez Trumpa już w pierwszym odcinku.

Nie jest tajemnicą, że Trump po wyjściu z programu „The Apprentice” postanowił odbudować swój wizerunek miliardera i celebryty, który stał się podstawą jego prezydenckich ambicji.

Nie jest tajemnicą, że Trump po wyjściu z programu „The Apprentice” postanowił odbudować swój wizerunek miliardera i celebryty, który stał się podstawą jego prezydenckich ambicji.

Chociaż uważano, że jeden z konkurentów Goulda zostanie „zwolniony” po tym, jak nie udało mu się sprzedać stoiska z lemoniadą za 1000 dolarów, Trump postanowił zwolnić Goulda, najwyraźniej pod wpływem impulsu.

Chociaż producenci byli zaskoczeni, producentka Katherine Walker przyznała: „W tym momencie wiedzieliśmy, że mamy show, ponieważ nie było to to, czego się spodziewaliśmy”.

Choć lekkomyślność i nieprzewidywalność trudno uznać za dobre cechy w biznesie, okazały się idealne, aby przyciągnąć uwagę mediów i widzów do The Apprentice.

Jeden z producentów powiedział, że ponieważ Trump nie był zaangażowany w działania uczestnika, konsekwentnie „zwalniał zupełnie niewłaściwą osobę”, ponieważ „nie miał pojęcia, co się dzieje i po prostu coś zmyślał”.

Jeśli osoba, którą wybrał do zwolnienia, mogłaby przedstawić Trumpa jako osobę podejmującą złe decyzje, redaktorzy wkroczą, aby poprawić jego wizerunek – stwierdzili.

„Naszym zadaniem było wtedy odtworzenie programu i sprawienie, by nie wyglądał jak kompletny idiota” – powiedział Braun, dodając, że ponownie zmontują przegranego uczestnika, „aby osoba, którą zwolnił, nie wyglądała tak dobrze”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj