Strona główna Świat Na co uważać podczas meczu finałowego Liberty-Lynx WNBA 3

Na co uważać podczas meczu finałowego Liberty-Lynx WNBA 3

3
0


Seria finałów WNBA przenosi się do Minnesoty w środowy wieczór na trzeci mecz pomiędzy Minnesota Lynx i New York Liberty. Obie drużyny podzieliły się dwoma pierwszymi meczami w Nowym Jorku: Lynx zebrał siły, aby odnieść oszałamiające zwycięstwo w pierwszym meczu, a Liberty wypracowało sobie kolejną dużą przewagę i utrzymało 14-punktowe zwycięstwo w drugim meczu.

Oto kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę w Game 3.

Ryś musi unikać kolejnego powolnego startu

Wspólnym trendem w obu meczach otwierających serię jest to, że Liberty byli w stanie wypracować sobie ogromne prowadzenie po pierwszej kwarcie.

W pierwszym meczu prowadziła 32-19, a w drugim meczu po pierwszych 10 minutach prowadziła 31-21. Podsumowując, daje to przewagę 63-40 dla Nowego Jorku w pierwszej kwarcie.

Chociaż Minnesota była w stanie odrobić ten deficyt w pierwszym meczu, nie jest to do końca trwała recepta na sukces. Zwłaszcza przeciwko drużynie tak dobrej i głębokiej jak Liberty. Główna trenerka Minnesoty, Cheryl Reeve, była wściekła po drugim powolnym rozpoczęciu z rzędu w drugim meczu, więc drużyna Lynx powinna mieć dużą motywację, aby wyjść lepiej przygotowana i szybciej rozpocząć mecz w trzecim meczu.

Posiadanie przewagi na własnym boisku i kibiców za nimi powinno również pomóc w nadaniu tonu na początku meczu.

W tym sezonie Lynx mają bilans 20-5 na własnym boisku, w tym 4-1 w fazie play-off.

Zastosowanie Napheesy Colliera dla rysia

Collier był wicemistrzem ligi w tym sezonie i jest najlepszym zawodnikiem w składzie Lynx. Świetnie spisywała się także w play-offach. Jednak interesującą zmianą w pierwszych dwóch grach z serii, a zwłaszcza w drugiej grze, jest to, że Lynx tak naprawdę nie wykorzystywali jej tak często w ofensywie, jak w sezonie zasadniczym.

W dwóch meczach oddała zaledwie 28 strzałów z serii, z czego 16 w pierwszym meczu i tylko 12 w drugim.

W całym sezonie tylko w dwóch meczach oddała mniej strzałów, a w jednym z nich zagrała zaledwie 25 minut.

To znacznie poniżej jej normalnego poziomu, gdzie w sezonie zasadniczym zdobywała średnio 16 bramek, a w play-offach ponad 15.

Biorąc pod uwagę skuteczność Collier w sezonie od parkowania (ponad 61%), w ich najlepszym interesie może leżeć bardziej asertywne odgrywanie ról i powrót do poziomu z sezonu zasadniczego.

Liberty gra za trzy punkty

Duet supergwiazd z Nowego Jorku, Brenna Stewart i Sabrina Ionescu, nie odnalazł jeszcze swojego rytmu strzeleckiego w tej serii, obie strzelały w serialu poniżej 40%.

Jednak jedyną rzeczą, którą Liberty osiągnęli w ofensywie, była niesamowita gra za trzy punkty. To była duża różnica w ich zwycięstwie w drugim meczu, kiedy to trafili 45% z dystansu za trzy punkty (11 z 24), w porównaniu do zaledwie 30% (6 z 20) w Minnesocie.

Stewart i Ionescu maksymalnie wykorzystali zdobyte bramki, zdobywając 4 na 10 punktów między sobą. Jednak prawdziwą różnicę zrobiła Betnijah Laney-Hamilton, która trafiła 4 z 6 z dystansu za 3 punkty.

Minnesota była w sezonie zasadniczym najlepszą drużyną rzucającą za trzy punkty w lidze (Nowy Jork był piąty), ale Liberty mieli wyraźną przewagę przez pierwsze dwa mecze.



ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj