Strona główna Rozrywka Rufus Wainwright nazywa Donalda Trumpa grającego „Hallelujah” podczas wiecu „bluźnierstwem”

Rufus Wainwright nazywa Donalda Trumpa grającego „Hallelujah” podczas wiecu „bluźnierstwem”

4
0



Rufusa Wainwrighta to najnowszy z długiej kolejki muzyków, którzy wzywają byłego prezydenta Donalda Trumpa za odtworzenie jednej z jego piosenek bez zgody.

Republikański kandydat na prezydenta nagrał szereg utworów – w tym cover Wainwrighta z 2007 roku Leonarda Cohena„Hallelujah” — w ramach dziwaczne, 30-minutowe pożegnanie wypełnione muzyką co miało miejsce na końcu jego Oaks w Penn. wiec w poniedziałkowy wieczór. Po odtworzeniu utworu „YMCA” zespołu The Village People Trump podtrzymał zabawę, mówiąc organizatorom wydarzenia, aby „podgłośnili muzykę” podczas „Hallelujah” Wainwrighta, który nazwał „wspaniałą piosenką”. Następnie wszedł na scenę i pomachał do publiczności, słuchając muzyki.

Powiedzieć, że Wainwright, który głosuje na Kamalę Harris, był zszokowany umieszczeniem go na liście odtwarzania, to mało powiedziane. „Piosenka „Hallelujah” Leonarda Cohena stała się hymnem poświęconym pokojowi, miłości i akceptacji prawdy” – oznajmił w notatce prasowej przekazanej Tygodnik Rozrywki. „Przez te wszystkie lata poczułem się niezwykle zaszczycony możliwością łączenia się z tą odą do tolerancji. Bycie świadkiem obcowania Trumpa i jego zwolenników zeszłej nocy przy tej muzyce było szczytem bluźnierstwa”.

Rufusa Wainwrighta i Donalda Trumpa.

Neilsona Barnarda/Getty’ego; Spencera Platta/Getty’ego


Nominowana do nagrody Grammy piosenkarka kontynuowała: „Oczywiście w żaden sposób tego nie toleruję i poczułam się zawstydzona, ale dobro we mnie ma nadzieję, że być może Donald Trump, zamieszkując i naprawdę słuchając tekstów arcydzieła Cohena, poczuje cień wyrzutów sumienia nad tym, co spowodował. Nie wstrzymuję oddechu.”

W komunikacie zauważono również, że wydawnictwo zajmujące się majątkiem Cohena, Sony Music Publishing, w następstwie wydarzenia wysłało kampanii Trumpa pismo o zaprzestaniu działalności. Przedstawiciele majątku Cohena, Sony Music Publishing i kampanii Trumpa nie odpowiedzieli natychmiast na prośbę EW o komentarz.

Zarejestruj się Tygodnik Rozrywkibezpłatny codzienny biuletyn aby otrzymywać najświeższe wiadomości telewizyjne, ekskluzywne pierwsze występy, podsumowania, recenzje, wywiady z ulubionymi gwiazdami i nie tylko.

Oprócz „Hallelujah” w kampanii Trumpa wyemitowano także „It’s A Man’s Man’s Man’s World” Jamesa Browna, „An American Trilogy” Elvisa Presleya, „Rich Men North of Richmond” Olivera Anthony’ego, „Por Ti Volaré (Con Te Partiro) Andrei Bocelli )” i „Memory” z musicalu, Koty.

Na playliście znalazły się także utwory „November Rain” Guns N’ Roses i „Nothing Compares 2 U” Sinead O’Connor, mimo że obaj artyści wcześniej potępiali kampanię dotyczącą wykorzystywania ich muzyki w przeszłości.

W 2018 roku frontman Guns N’ Roses Axl Rose opublikowane w mediach społecznościowych że zespół formalnie zażądał, aby ich muzyka nie była „wykorzystywana na wiecach Trumpa ani wydarzeniach z nim związanych”, podczas gdy majątek O’Connora i wytwórnia Chrysalis Records odnotowały w wspólne oświadczenie na początku tego roku, że „Sinéad poczułaby się zniesmaczona, zraniona i urażona”, gdyby Trump zagrał jej piosenkę.

To także nie pierwszy raz, kiedy „Alleluja” zostało użyte podczas wydarzenia politycznego bez odpowiedniego pozwolenia. Utwór był już odtwarzany podczas Narodowej Konwencji Republikanów w 2020 r., co skłoniło majątek Cohena do ogłoszenia, że ​​„bada wówczas nasze możliwości prawne”, według Rolling Stone’a.

„Jesteśmy zaskoczeni i przerażeni, że RNC podjęłaby dalsze działania, wiedząc, że Cohen Estate w szczególności odrzuciła wniosek RNC o użytkowanie” – powiedziała Michelle L. Rice, prawna przedstawicielka Cohen Estate. „I ich raczej bezczelna próba upolitycznienia i wykorzystać w tak skandaliczny sposób „Hallelujah”, jedną z najważniejszych piosenek w katalogu piosenek Cohena”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj