Strona główna Lekkoatletyka Dlaczego Indie muszą zwracać uwagę na zmiany na granicy Pakistanu z Afganistanem

Dlaczego Indie muszą zwracać uwagę na zmiany na granicy Pakistanu z Afganistanem

5
0


Nieustanne skupianie się na dwustronnym zaangażowaniu Indii z Pakistanem oznacza, że ​​w indyjskim dyskursie publicznym ignorowane są znacznie ważniejsze wydarzenia u naszego sąsiada i wokół niego. Nawet krótkie spojrzenie na linię Duranda, która oddziela dziś Pakistan od Afganistanu, może być o wiele bardziej odkrywcze niż spekulacje na temat Ministra Spraw Zagranicznych Subrahmanyama Jaishankara podróżującego w tym tygodniu przez linię Radcliffe’a do Pakistanu.

Właśnie zakończone spotkanie Pasztunów Qaumi Jirga w rejonie Jamrud w dystrykcie Khyber na zachodniej granicy Pakistanu może zawierać więcej wskazówek co do przyszłości naszego regionu niż prawdopodobna interakcja między Jaishankarem a jego pakistańskimi gospodarzami.

Jednym z wielu paradoksów w stosunkach Indii z Pakistanem jest to, że szum wokół dwustronnej dyplomacji rzadko idzie w parze z jej wynikami. Ponieważ Indie i Pakistan zajmują ważne miejsca w przestrzeni umysłowej drugiej strony, każde zaangażowanie dyplomatyczne budzi wiele entuzjazmu, niepokoju i obaw.

Krótka wizyta Jaishankara w Islamabadzie, pierwsza od dziesięciu lat indyjskiego ministra spraw zagranicznych, nie jest wyjątkiem. Choć obie strony nalegają, aby nie było rozmów dwustronnych, po obu stronach Linii Radcliffe’a oczekuje się, że wizyta może przynieść coś dobrego w sprawie impasu w stosunkach dwustronnych.

Ale oto niewygodny fakt: pomimo sporadycznych postępów w stosunkach dwustronnych, mniejszych i większych, w ciągu ostatnich wielu dziesięcioleci głęboko problematyczna struktura stosunków nie uległa zmianie. Wielkie przełomy w stosunkach dwustronnych często wydawały się tak bliskie, ale pozostawały dość odległe i nieuchwytne. Nawet jeśli wizyta Jaishankara przyniesie pozytywne rezultaty, jest mało prawdopodobne, aby miały one poważny wpływ na zastygły charakter związku.

Oferta świąteczna

Fakt, że stosunki te pozostawały zamrożone przez dziesięciolecia, oznacza, że ​​nie mają one większego znaczenia ani dla regionu, ani dla świata poza nim. Sporadyczne kryzysy militarne, będące następstwem ataków terrorystycznych w Indiach, zwracają uwagę świata na niebezpieczeństwa eskalacji konfliktu między Indiami a Pakistanem do poziomu nuklearnego.

Negatywna stabilność nuklearna, jeśli można tak powiedzieć, w stosunkach Indie-Pak wygląda uspokajająco w porównaniu z historycznym rozwojem wydarzeń na zachodnich pograniczu Pakistanu w ciągu ostatnich wielu dziesięcioleci. Dwa z nich, które miały miejsce w 1979 r., wywarły trwały wpływ na geopolitykę naszego regionu i świata. Jednym z nich jest rewolucja irańska, która doprowadziła do powstania Republiki Islamskiej w Teheranie.
Trwający konflikt między Iranem a jego sąsiadami oraz konfrontacja Teheranu z Zachodem w dalszym ciągu wstrząsają światem. Biorąc pod uwagę przygotowania do wojny między Iranem a Izraelem (przy wsparciu USA) i rozmowy o zmianie reżimu w Iranie, wielu obawia się, że dynamika wokół Iranu może wywołać trzecią wojnę światową.

Drugim była radziecka inwazja na Afganistan w celu ochrony rewolucyjnego reżimu w Kabulu, który doszedł do władzy w 1978 r. Radykalny islamski dżihad przeciwko niemu, zorganizowany przez USA i ich regionalnych sojuszników, w tym Pakistan, zdołał wykrwawić rosyjskiego niedźwiedzia i obalić przybył z Afganistanu pod koniec lat 80.

Ale znormalizowało islamską bojowość i, szerzej, ekstremizm religijny na subkontynencie. Pakistan, który aktywnie wspierał dżihad w Afganistanie, został przez niego pochłonięty także u siebie, dzięki polityce islamizacji pod rządami generała Ziaula Haqa w latach 80.

Główną odgałęzieniem afgańskiego dżihadu było powstanie talibów w Afganistanie i ich wsparcie dla Al-Kaidy, która kierowała atakami terrorystycznymi na Waszyngton i Nowy Jork we wrześniu 2001 r. To z kolei doprowadziło do inwazji Stanów Zjednoczonych na Afganistan w 2001 r. i ogromny, ale nieudany wysiłek osuszenia bagien brutalnego ekstremizmu religijnego i zbudowania nowoczesnego państwa afgańskiego. Ta porażka zakończyła się powrotem talibów do władzy w Kabulu w sierpniu 2021 r.

Powrót talibów nasilił niepokoje na ziemiach Pasztunów leżących na linii Duranda między Pakistanem a Afganistanem. Po pierwsze, nadzieje Pakistanu na kontrolowanie Afganistanu za pośrednictwem talibów zostały rozwiane. Talibowie upierają się przy swojej autonomii i podnoszą wiele tradycyjnych żądań Pasztunów przeciwko Rawalpindiemu.

Po drugie, Kabul został oskarżony o udzielanie schronienia Tehrik-e-Taliban Pakistan (TTP), który próbuje wydzielić autonomiczne strefy na ziemiach Pasztunów wzdłuż linii Duranda i podważa nakaz państwa pakistańskiego. Promowanie przez Rawalpindi bojówki islamskiej w tych regionach w przeszłości i prowadzone przez niego obecne operacje antyterrorystyczne uczyniły życie Pasztunów w Pakistanie nieszczęśliwym.

To prowadzi nas do trzeciego czynnika, powstania ruchu Pasztunów Tahafuz (szacunku do samego siebie) (PTM). Zamiast zająć się autentycznymi skargami Pasztunów sformułowanymi przez PTM, rząd Pakistanu zakazał tego na początku tego miesiąca. Pasztun Qaumi Dżirga zwołany przez PTM zakończył w tym tygodniu swoje obrady listą 22 żądań.

PTM chce, aby armia pakistańska i bojownicy opuścili ziemie Pasztunów w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, wyjaśnili liczne zorganizowane przez państwo „zaginięcia” jej działaczy, zapewnili miejscowej ludności korzyści wynikające z eksploatacji zasobów naturalnych na ziemiach Pasztunów , przywrócenie ruchu bezwizowego i podróżowanie przez linię Duranda. Pod względem charakteru organizacyjnego i orientacji ideologicznej afgańscy talibowie, TTP i PTM są zupełnie inni. Mają jednak wiele podobnych żądań – w tym otwartą Linię Duranda, która umożliwi odtworzenie jedności kulturowej i gospodarczej podzielonych ziem Pasztunów.

To z kolei podsyca nerwicę Rawalpindiego dotyczącą niepodległego Pasztunistanu, która mogłaby podważyć integralność terytorialną i jedność Pakistanu. Armia pakistańska jest wystarczająco silna, aby zmiażdżyć separatyzm Pasztunów, dzieląc ich, używając siły i wykorzystując uczucia religijne. Jednak gorzkich zbiorów 50 lat niepokojów społecznych na ziemiach Pasztunów nie da się ukryć.

Dodaj do tego rosnący niepokój na ziemiach Beludżów, które są dziś świadkami rosnącej przemocy wobec pracujących tam obywateli Chin i osadników z Pendżabu. Rosnące niezadowolenie gospodarcze i polityczne podsycające nacjonalizm Pasztunów i Beludżów prawdopodobnie sprawi, że zachodnie granice Pakistanu będą niestabilne przez wiele lat. Destabilizacja Pakistanu nieuchronnie wpłynie na jego sąsiadów, w tym Indie.

Przez ostatnie pół wieku zmiany geopolityczne na zachodnich kresach Pakistanu w dużym stopniu ukształtowały wewnętrzne, regionalne i międzynarodowe stosunki Azji Południowej, w tym dwustronne powiązania między Indiami a Pakistanem. Wkraczamy w nową fazę tej historycznej linii trendu. Odpowiedzi na indyjski problem na linii Radcliffe’a mogą zależeć od tego, jakie wnioski Pakistan może wyciągnąć z zawirowań na swoich zachodnich granicach.

Autor jest współredaktorem zajmującym się sprawami międzynarodowymi w czasopiśmie „ Indyjski Ekspres



ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj