Kandydatka Demokratów na prezydenta Kamala Harris ma marginalną 3-procentową przewagę nad kandydatem na prezydenta Republikanów Donaldem Trumpem (45% do 42%), ponieważ obaj nadal rywalizują w wyścigu do Białego Domu, jak wykazał sondaż Reuters/Ipsos.
Choć przewaga między obydwoma przywódcami pozostała stała w porównaniu z sondażem Reuters/Ipsos przeprowadzonym tydzień wcześniej, najnowsze dane sugerują, że Demokraci mogą być bardziej zachwyceni tegorocznymi wyborami w porównaniu z wyborami prezydenckimi w 2020 r., kiedy to prezydent Demokratów Joe Bidena pokonany Donalda Trumpa.
Trzydniowa ankieta Reuters/Ipsos wykazała, że 78% zarejestrowanych wyborców, w tym 86% Demokratów i 81% Republikanów, było całkowicie pewnych oddania głosu w nadchodzących wyborach zaplanowanych na 5 listopada. Sondaż miał margines błędu wynoszący 4 punkty procentowe.
Wiceprezydent Kamala Harris przystąpiła do wyścigu o urząd prezydenta po tym, jak urzędujący prezydent Biden ogłosił swoje odejście w lipcu po pozornie słabym występie w debacie przeciwko Trumpowi, która odbyła się 27 czerwca o godz. CNN. W tamtym czasie Trump był postrzegany jako lider, częściowo ze względu na jego postrzeganą siłę na gospodarkę po kilku latach wysokiego poziomu inflacja pod rządami Bidena.
W niedawnej przeszłości Harris nabrał rozpędu, ponieważ ludzie popierają ją jako lepszą kandydatkę w zakresie polityki zdrowotnej i przeciwdziałania ekstremizmowi politycznemu. Choć nowy sondaż pokazuje również, że wyborcy uznają kwestie gospodarcze za jedną z najważniejszych kwestii w wyborach i uważają Trumpa za lepszą opcję.
Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Reuters/Ipsos w całym kraju ankietę internetową przeprowadzono wśród 938 dorosłych Amerykanów, w tym 807 zarejestrowanych wyborców. Spośród nich 769 uznano za osoby z największym prawdopodobieństwem stawienia się w dniu wyborów.